Szydzenie z cudzych nieszczęść, nieudana autopromocja agencji - eksperci krytykują grę „Gwóźdź programu”
2016-07-08
Eksperci oceniający grę „Gwóźdź programu” bazującą na incydencie z programu „Pytanie na śniadanie” TVP2 są zgodni, że nie promuje ona agencji, która ją stworzyła. - Uważam, że zasoby ludzkie można było lepiej przeznaczyć na pracę dla klientów - komentuje Michał Lewandowski z agencji Semper Iratus. O grze wypowiadają się też dla Wirtualnemedia.pl Łukasz Majewski i Piotr Stasiak.